utworzone przez Monika | Wrz 27, 2016 | Camino de Santiago
Napisane 26.09 Jestem tak zmęczona, że właściwie nie wiem co napisać. Zbliżam się do León (jeszcze jakieś 3 dni) , wszystko jest płaskie i mijam tylko pola, co jest w zasadzie dość nudne. Idę z Paulem i Elisą, niebywale mądrą, zabawną i po prostu dobrą dziewczyną,...
utworzone przez Monika | Wrz 24, 2016 | Camino de Santiago
Beznadziejna jestem jeśli chodzi o systematyczność pisania. Zatraciłam się w życiu towarzyskim. Mam już na koncie 250 km i 10 dni, więc łatwo policzyć średnią.Ostatnie dni szłam z Paulem, Constantinem (to ten z ciężkim plecakiem z Niemiec, niżej wstawiam zdjęcie...
utworzone przez Monika | Wrz 20, 2016 | Camino de Santiago
Napisane 19.09 o 22:02 Wczoraj zabrakło wpisu, bo wygrało wino, naprawdę tanie. 80 centów za kieliszek! Nawet nie pamiętam ile wczoraj przeszłam, ale postój był w Logroño. Spędziłam większość dnia z Paulem, chcieliśmy razem gotować, ale wszystkie sklepy były zamknięte...
utworzone przez Monika | Wrz 17, 2016 | Camino de Santiago
Siedzę sobie na ławeczce przed swoim albergue, zaczyna się ściemniać. Jestem w Torres del Rio, przeszłam dziś 27 km, więc dotychczasowy rekord. Uwielbiam iść sama, mogę rozmawiać z ludźmi wieczorami czy w przerwach, ale kiedy idę nie lubię dostosowywać tempa do kogoś...
utworzone przez Monika | Wrz 16, 2016 | Camino de Santiago
Wszyscy znów wstali ku memu zdziwieniu o 6. Nie rozumiem tego. Starałam się jeszcze spać, ale nawet światło zostało włączone. W trybie zombie zeszłam więc na dół albergue, do kuchni, gdzie czekał mój znajomy Litwin. Wyruszyliśmy po krótkim rozciąganiu. Dzisiejsze moje...